Choć każdy z nas z osobna czuje emocje, to odkrywanie ich po raz pierwszy może być nie lada wyzwaniem.
Opowiem Wam historię Jeżyka Jerzego, który odważnie zmierzył się z własnym smutkiem i zdołał się z nim uporać.
Ten dzień był pochmurny, wietrzny i zdecydowanie niezbyt przyjemny dla mieszkańców lasu. Każdy marszczył swój pyszczek na kształt niezadowolonej miny (zróbcie razem kilka smutnych min, popatrzcie na siebie w lustrze), a w szczególności malutki mieszkaniec groty- Jeż Jerzy. Dla niego wszystko było dziś na NIE. Najchętniej zaszyłby się w kupce liści i ukrył przed wszystkimi. Wiecie co było w tym wszystkim najdziwniejsze? Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego tak jest. Wszystko było jakieś takie nowe, a to co nowe zawsze przyprawia o lekki niepokój, prawda?
“Może ten dzień nie skończy się wcale tak źle, przecież mają odwiedzić mnie Basia z Jelonkiem” - pomyślał w duchu Jerzy, dzięki czemu co nieco się rozchmurzył.
Jeżyk stwierdził, że przygotuje, choć trochę swój domek na przyjście gości. Być może oczyszczenie pomieszczenia zdoła oczyścić również jego myśli. Kilka godzin minęło jak kilka chwil.
Jeżyk usłyszał kroki i postanowił powitać swoich przyjaciół. Jelonek i Basia od razu zauważyli, że ich mały kompan wstał dziś lewą nogą.
-Co się stało przyjacielu? Dlaczego masz taką smutną minę? - zapytał Jelonek z troską w głosie.
-Smutną? Sam nie wiem. Czuję się tak dziwnie. Jakby ciężki kamień upadł na moje serce. Co to może być?" – zapytał Jerzy.
Basia spojrzała na niego ze zrozumieniem i powiedziała: Jerzy, to, co czujesz, to smutek. Każdy czasem czuje smutek, to zupełnie normalne.
-Ale co mam zrobić, żeby przestać czuć się tak źle? - dopytywał Jerzy.
Jelonek uśmiechnął się delikatnie i powiedział: Jerzy, ważne jest, żebyś zrozumiał, skąd ten smutek pochodzi. Może przed naszym przyjściem stało się coś, co cię zmartwiło?
Jerzy pomyślał chwilę i przypomniał sobie, że wczoraj zgubił swoją ulubioną zabawkę – małą piłkę, którą dostał od mamy na urodziny. - Zgubiłem moją piłkę i nie mogę jej znaleźć. Bardzo za nią tęsknię - wyjaśnił.
-To zrozumiałe, że czujesz smutek. Gdy tracimy coś ważnego, często odczuwamy żal – powiedziała Basia. - Ale wiesz co? Możemy ci pomóc jej poszukać. Czasem, gdy dzielimy się naszymi uczuciami z przyjaciółmi, robi nam się lżej.
Jerzy poczuł się nieco lepiej, wiedząc, że ma przyjaciół, którzy go rozumieją i chcą pomóc. Wyruszyli razem na poszukiwania piłki. (Czy potrafisz znaleźć na obrazku piłeczkę Jeżyka? Wskaż ją)
Przeszukiwali każdy zakątek lasu, aż w końcu, pod jednym z krzaków, znaleźli zgubę.
-Znalazłem ją! - krzyknął Jerzy z radością. - Dziękuję wam, Basiu i Jelonku. Teraz czuję się o wiele lepiej.
-Widzisz, Jerzy? Smutek to uczucie, które mija. Ważne jest, żeby mówić o nim z bliskimi i szukać wsparcia. A także pamiętać, że zawsze możemy znaleźć rozwiązanie, które przyniesie nam ulgę. - Basia, mówiąc te słowa objęła swojego przyjaciela w mocnym uścisku. (Przytul osobę, która siedzi obok Ciebie)
Jerzy uśmiechnął się szeroko, zrozumiawszy, że smutek jest naturalną częścią życia, ale dzięki przyjaciołom i wspólnym działaniom można sobie z nim poradzić. Od tej pory Jerzy już wiedział, że nie musi bać się smutku, bo ma przy sobie wspaniałych przyjaciół, na których zawsze może liczyć.
I tak, w malowniczym lesie, Jerzy, Basia i Jelonek spędzali kolejne dni, radując się swoją przyjaźnią i pomagając sobie nawzajem w odkrywaniu coraz to nowszych emocji.
A Ty, chcesz poznać je wszystkie?
*Zachęcamy do pobrania kart edukacyjnych na temat emocji, znajdziesz je w zakładce Sklep